Jak testować magazyn automatyczny, gdy nie mamy testowego magazynu?
Chciałbym nawiązać do żywiołu ziemi i pokazać jak wiele kreatywności i wysiłku potrzeba niekiedy, żeby zapewnić sobie podstawy, które często są tak oczywiste i banalne, że prawie o nich nie myślimy jak ziemia po której chodzimy. Odpowiednie środowisko testowe i dane wejściowe są podstawą do przeprowadzenia efektywnych testów.
Przedstawię case naszego wdrożenia z 2023 r. gdy Gemini uruchomiło nowy zautomatyzowany magazyn w Gdańsku. Skupię się w szczególności na tym jak podeszliśmy do testowania zmian w systemach WMS i WCS już po wdrożeniu produkcyjny tych systemów. Nie mieliliśmy oczywiście testowych maszyn (A-frame, OSR, przenośniki itp.), którymi te systemy sterują, a wykorzystanie symulatora też nie było możliwe. Sprytnie jednak wykorzystaliśmy posiadane zasoby, w tym maszyny używane produkcyjnie, do testowania bieżących zmian i unikając (poważniejszych) błędów na produkcji wydaliśmy ponad 20 deploy’ów zawierających ponad 100 zmian (stan na luty 2024). Pokazuje to w praktyce, że nawet takie systemy jak WMS i WCS, które często są traktowane niemal jak oprogramowanie wbudowane można skutecznie i bezpiecznie rozwijać iteracyjnie zapewniając z jednej strony ciągłość działania biznesu, a z drugiej ciągle doskonalić i dostosowywać oprogramowanie dostarczając realną wartość biznesową przekładającą się na znaczące korzyści dla biznesu (szybszy czas dostawy, mniej błędów w zamówieniach itp.)